Podlewanie roślin jest to jeden z najprostszych i zarazem najbardziej oczywistych obowiązków każdego kolekcjonera. Niestety, w przypadku marantowatych sprawa się nieco komplikuje, gdyż w sieci znajdujemy wiele, nieraz sprzecznych informacji. Zacznijmy zatem od tego czym NIE podlewać marantowatych.
Przede wszystkim nie należy używać zimnej ani gorącej wody. Idealną wodą do podlewania jest taka o temperaturze pokojowej.
Nie używamy wody bezpośrednio z kranu. Może ona zawierać związki chloru oraz zbyt wysokie stężenie soli mineralnych (tzw. twarda woda), co u marantowatych może powodować uszkodzenie ich delikatnego systemu korzeniowego i w rezultacie skutkować żółknięciem oraz przysychaniem krawędzi liści.
Uwaga: tzw. odstanie wody kranowej NIE sprawi, że wszystkie związki chloru ulotnią się, a woda nada się do podlewania.
Czym więc podlewać?
Poniżej przedstawiamy listę bezpiecznych opcji, które możemy wykorzystać do podlewania naszych zielonych podopiecznych.
Woda przegotowana.
Czyli po prostu woda po zagotowaniu w garnku bądź czajniku. Oczywiście powinna być wystudzona i odstana, tak aby tzw. kamień, czyli wytrącone osady mineralne opadły na dno. Jest to bardzo tania opcja i dostępna dla każdego, jednak przygotowanie i ostudzenie wody zajmuje sporo czasu oraz zwiększa zużycie prądu lub gazu.
Woda z akwarium słodkowodnego
Woda akwariowa poddana jest działaniu uzdatniacza, który eliminuje związki chloru. Ponadto jest naturalnym, lekkim nawozem w duchu zero waste. Woda z akwarium jest zatem idealna do podlewania roślin. Jedyną wadą jest jej dostępność, nie każdy posiada w domu akwarium.
Woda butelkowana źródlana
Woda butelkowana również świetnie się sprawdza, niestety przy większej ilości roślin generuje znaczny koszt. Uwaga – w tym przypadku wybieramy wodę źródlaną, nie wodę mineralną!
Woda przefiltrowana
Aktualnie, wielu z nas posiada dzbanki filtrujące lub filtry montowane w domowych instalacjach. Jeśli tylko pamiętamy o właściwej temperaturze wody, to jest to idealna, tania opcja.
Uzdatniacze wody
Świetna opcja dla leniwych. Preparat uzdatniający dodajemy po prostu do wody i gotowe. Można używać środków dedykowanych roślinom lub akwariowych.
Deszczówka
Woda opadowa jest doskonałym wyborem, jest ekologiczna i całkowicie darmowa. Ma niskie pH, korzystne dla większości roślin doniczkowych i jest przede wszystkim miękka. Do minusów deszczówki zaliczyć można utrudnione zbieranie i magazynowanie, szczególnie na terenach miejskich. Ponadto, skład wody opadowej w dużej mierze zależy od czystości powietrza. Tak więc może ona niestety zawierać metale ciężkie, pyłki roślinne, sadze, pyły przemysłowe oraz sole mineralne. Możliwe jest też skażenie mikrobiologiczne.
Woda ze studni głębinowej
Jeśli chodzi o podlewanie naszych roślin, woda z własnego ujęcia brzmi bardzo zachęcająco. Istnieje bowiem przekonanie, że jest ona nie tylko zdrowa, ale tez krystalicznie czysta. Niestety, w wielu przypadkach okazuje się, że jest zupełnie inaczej. Woda ze studni głębinowej może nie tylko zawierać szereg różnego rodzaju metali ciężkich, ale także groźne bakterie. Ponadto może być bogata w pierwiastki, które w nadmiarze mogą negatywnie wpływać na nasze rośliny. Jest to bardzo tania opcja, jednak nie znając dokładnego składu wody, nie należy jej stosować w gospodarstwie domowym oraz podlewać nią naszych zielonych podopiecznych.
Woda z procesu odwróconej osmozy
Obecnie coraz większą popularnością cieszą się filtry odwróconej osmozy. Jest to jeden z najdoskonalszych systemów pozwalający na doskonałe oczyszczenie wody oraz jej zmiękczenie. Niestety nic nie jest idealne i główną wadą takiej wody jest brak minerałów. Odwrócona osmoza usuwa sód, potas, wapń, magnez oraz inne substancje, więc powinno się ją łączyć z wodą, która takie substancje zawiera.
No Comments