Bez kategorii

Dlaczego marantowate się modlą?

Cała rodzina Marantaceae jest wyjątkowa pod wieloma względami. Zaskakują nas swoją niewątpliwą urodą, pewnego rodzaju wrażliwością na zmiany warunków uprawy, przepięknym kwitnieniem, jednak każdy z nas zauważył ruch liści marantowatych, który czasami potrafi zaskoczyć w najmniej spodziewanym momencie. Jedne z nich „modlą się” bardziej spektakularnie, jak maranty. Niektóre robią to bardziej subtelnie, jak np. Goeppertia warscewiczii. Skąd wzięła się ich potoczna nazwa „prayer plants”? W jaki sposób liście mogą w tak szerokim zakresie zmieniać swoje położenie? Zrozumienie tego mechanizmu pozwoli nam jeszcze lepiej poznać zachowanie i potrzeby naszych roślin.

Zmiana położenia liści u marantowatych jest zależne od pory dnia i dostępu do światła. Za dnia liście układają się bardziej poziomo, co umożliwia optymalne pochłanianie światła, na wieczór składają się bardziej pionowo, przypominają złożone do modlitwy dłonie. Takie reakcje ruchowe w świecie roślin są nazywane nyktynastią, czyli ruchami sennymi. Główną rolę odgrywa w nich fitochrom, czyli fotoreceptor, barwnik, który jest u roślin używany w reakcjach na światło, a regulacja całego procesu opiera się o rytm dobowy. Z tego powodu możemy zaobserwować zjawisko nyktynastii także u roślin doświetlanych. Za ten mechanizm odpowiada obecność poduszek stawowych (łac. pulvinus) umiejscowionych u nasady blaszki liściowej przy przejściu w ogonek liściowy. Marantowate nie są jedynymi roślinami posiadającymi takie struktury, możemy je znaleźć także u mimozy, choć u niej zachodzi zjawisko tigmonastii (reakcja na dotyk lub wibrację), nie nyktynastii jak u marantowatych. Istnieją także publikacje traktujące o tym, ze ruchy liści mogą także zmniejszać ilość bakterii, grzybów i innych patogenów na blaszce liściowej.

  1. Transport rośliny- może podjąć „modlenie” po kilkunastu godzinach/dniach od wyjęcia z paczki.
  2. Przesadzenie – ingerencja w system korzeniowy często powoduje chwilowe ograniczenie lub nawet zaprzestanie „modlenia”, roślina będąca w dobrej kondycji ogólnej samodzielnie dojdzie do siebie i podejmie ruchy senne
  3. Niedomiar światła- należy wtedy przeanalizować jej stanowisko świetlne. Na nadmiar światła liście marantowatych reagują zwijaniem się brzegów liści (tak samo, jak na zbyt suche podłoże).
  4. Obecność szkodników- rośliny zaatakowane przez szkodniki często manifestują to upośledzeniem ruchów sennych, po prawidłowo przeprowadzonej procedurze pozbycia się intruzów i powrocie do dobrej kondycji ruchy modlące wracają. Jeśli np. wykonany był oprysk, a roślina nadal nie składa liści- sprawdź, czy na pewno nastąpiła stuprocentowa eliminacja szkodników
  5. Problemy z systemem korzeniowym- najczęściej przy przelaniu i gniciu korzeni roślina ma problem z szeroko pojętą gospodarką wodną, ponieważ uszkodzonymi korzeniami nie może jej prawidłowo pobrać. Działanie poduszek stawowych zależne jest od prawidłowej gospodarki wodnej rośliny. Taki sam efekt można uzyskać przy nieumiejętnym stosowaniu nawozów mineralnych w podłożu organicznym, czyli tzw. „bigosie”, marantowate źle znoszą w nim zasolenie. Ten problem jest mniej zauważalny w uprawie semi-hydroponicznej.

Jeśli zauważycie u swoich roślin problem z ruchami modlącymi, to zachęcamy do głębszej analizy warunków ich uprawy. Dzięki temu możecie szybko wyłapać problem i odpowiednio działać.

No Comments

    Leave a Reply