Marantowate od podszewki

Marantowate od podszewki – Calathea warscewiczii.

Charakterystyka

Nazwana od nazwiska botanika, biologa, kolekcjonera polskiego pochodzenia – Józefa Warszewicza. Calathea warscewiczii (synonimy: Goeppertia warscewiczii, Goeppertia warszewiczii, Maranta warscewiczii, Phyllodes warscewiczii) to gatunek wiecznie zielonej, wieloletniej rośliny z rodziny Marantaceae, endemiczny dla Kostaryki i Nikaragui. Charakteryzuje się dużymi aksamitnymi liśćmi o bordowych spodach. Wśród wielu uchodzi za królową Kalatei, a jej wyjątkowa wrażliwość i trudność w utrzymaniu sprawia, że dla wielu na długo pozostaje w strefie marzeń.

Wielkość, tempo wzrostu

Warscewiczii jest jedną z większych kalatei. Dorasta do około 100 cm wysokości i szerokości. Rośliny dostępne już w sklepach są najczęściej dość dużych rozmiarów, więc należy być przygotowanym na wygospodarowanie dla niej odpowiednio dużej ilości wolnej przestrzeni w domu. W sprzyjających warunkach rośnie szybko i wytwarza sporo nowych pędów bezpośrednio z bryły korzeniowej.

Podłoże i przesadzanie

Podłoże dla warscewiczii, tak jak w przypadku innych marantowatych, powinno cechować się lekkością, wysoką przepuszczalnością wody oraz odczynem od kwaśnego do lekko kwaśnego (pH powinno się mieścić w granicach 4,5-6). Przy komponowaniu własnej mieszanki, powinno się szczególnie zadbać o wysoką zawartość składników zapewniających przepuszczalność wody oraz dostęp powietrza do korzeni. Warscewiczii jest wyjątkowo wrażliwa na przelanie. Do przesadzania przystępujemy w okresie wiosennym lub letnim. Odstępstwem od reguły jest tzw. przesadzenie z konieczności, czyli świeżo po zakupie, lub z powodu zbyt ciasnej doniczki. Nie należy zbytnio ingerować w system korzeniowy. Tak więc nie myjemy, nie skracamy i nie rozrywamy na siłę korzeni podczas przesadzania. Wyjątek stanowią jedynie zgniłe fragmenty korzeni, które należy usunąć. Pamiętajmy, aby jedynie delikatnie rozluźnić bryłę palcami, aby usunąć stare podłoże w takiej ilości, jakie na daną chwilę jest możliwe.

Stanowisko i światło

Większość marantowatych najlepiej czuje się na stanowisku jasnym oraz półcienistym, w pomieszczeniach z raczej dużą ilością światła dziennego. Warscewiczii pod żadnym pozorem nie należy wystawiać na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. Już kilka minut ekspozycji na ostre letnie słońce spowoduje reakcję obronną w postaci zwijania się liści, a następnie ich nieodwracalne oparzenia. Powinno się szczególnie unikać ustawiania jej w pobliżu źródeł ciepła tj. grzejników, kominków, a także często otwieranych okien i drzwi oraz różnego rodzaju otworów wentylacyjnych i nawiewów. Warscewiczii będzie obracać swoje liście w kierunku światła według własnych potrzeb.

Podlewanie

Nie ma jednego, właściwego harmonogramu podlewania. Częstotliwość i obfitość podlewania będą uzależnione od warunków panujących w mieszkaniu (temperatura, wilgotność powietrza), stanowiska, użytego podłoża i materiału, z jakiego wykonana jest doniczka. Warscewiczii najlepiej podlewać wodą miękką, należy unikać wody prosto z kranu oraz wody kiepskiej jakości. Polecana będzie deszczówka, woda z akwarium, woda przegotowana, przefiltrowana. Pamiętajmy, że woda, którą podlewamy roślinę, powinna być zawsze w temperaturze pokojowej. Spragniona warscewiczii da nam znać o swoich potrzebach, poprzez zawijanie brzegi liści do środka i opuszczając swoje łodygi niżej niż zazwyczaj. O tym, że może potrzebować wody będzie też świadczyć zmniejszona zdolność do „modlenia się”.

Temperatura

Temperatura dla warscewiczii powinna być utrzymywana cały rok na poziomie powyżej 22 stopni Celsjusza. Należy szczególnie chronić ją przed nagłymi spadkami i wzrostami temperatur, a w miarę możliwości przenosić do innego pomieszczenia podczas otwierania okien i wietrzenia.

Wilgotność powietrza

Warscewiczii jest dosyć wymagającą rośliną pod tym względem. Odpowiednia wilgotność powietrza dla jej potrzeb powinna oscylować w granicy 70%. Ze względu na specyficzną fakturę liści nie powinno się też jej zraszać i myć pod prysznicem- prawie na pewno skończy się to brzydkimi zaciekami i przebarwieniami na liściach.

Nawożenie

Warszewiczii, jako roślina bardzo wrażliwa, źle znosi zasolenie gleby, zatem jej zasilanie przeprowadzamy niezbyt obficie. Najlepiej nawozić ją dwa razy w miesiącu lub co drugie podlewanie w okresie wzrostu od marca do września. Najlepszymi nawozami będą naturalne nawozy organiczne pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego. Poprawią one właściwości chemiczne i fizyczne gleby.

Rozmnażanie

Rozmnażanie warscewiczii najczęściej przeprowadza się przez podział bryły korzeniowej. Roślinę należy podlać na dwa dni przed wykonaniem zabiegu, by bez komplikacji dokonać jej podziału. Rozmnażanie jest okazją do usunięcia obumarłych fragmentów bryły korzeniowej, ale powinno się przy tym zachować ostrożność. Warscewiczii można również ukorzenić z odciętej łodygi, jeśli pojawił się na nim węzeł, który jest często określany mianem kolanka. Pojawiają się one najczęściej na pędach po przekwitnięciu rośliny, która zaczyna w tym miejscu wypuszczać sporo młodych liści. W środowisku naturalnym tworzący się w ten sposób „pióropusz” opada na ziemię pod swoim ciężarem i ukorzenia się.

Posty które mogą Cię zainteresować...

10 komentarzy

  • Reply
    Gabriela
    17 października 2020 at 18:57

    A co w przypadku kiedy warscewiczii dopada przędziorek? Czy spray z olejku neem nie uszkodzi też liści?

    • Reply
      Prayer Plant Girls
      19 października 2020 at 10:52

      Oprysk z olejkiem neem w odpowiednim stężeniu nie zaszkodzi. Testowany wielokrotne jako profilaktyka na mojej własnej Warscewiczii. Jaja przędziorka można zmyć ze spodu liścia pędzelkiem do pudru.

  • Reply
    Aneta
    11 listopada 2020 at 11:42

    Ile trwa u niej rozwijanie się liścia przy wielkości rośliny około metra kwadratowego? Inne marantowane mam mniejsze i jest to kwestia kilku dni, natomiast ta od miesiąca próbuje rozwinąć listek i widzę że już zaczyna gnić.
    Obciąć go? Jest przelana od zakupu, bo żółkną co chwilę dolne liście i pojawiają się żółte plamki, już ja przesadziłam ale bryła była na tyle zbita że tylko przesadziłam do większej doniczki i dosypałam mieszanki dla calathei. Podlewam ją dwa razy w tygodniu przegotowaną odstała wodą, jak jej liście już właściwie leżą na podłodze. Jak jej pomóc?

    • Reply
      Prayer Plant Girls
      22 listopada 2020 at 18:01

      Ciężko odpowiedzieć na to pytanie nie widząc zdjęć rośliny. Zapraszamy na naszego messengera, postaramy się pomóc.

  • Reply
    Maja
    8 grudnia 2020 at 10:57

    Mam problem z moją Królowa Kalatea, oprócz zasychajacych końcowek liści które powiazalam ze zbyt suchym powietrzem, ma ciapki na brzegach niektórych liści które się odbarwiają tworząc suche brązowe plamy. Myślałam że to grzyb więc potraktowałam ja chemia , ale plamek przybywa, ziemia fabryczna, stoi u mnie od 4 miesięcy, puszcza liście, nie więdnie. Jak jej pomóc?

    • Reply
      Prayer Plant Girls
      9 grudnia 2020 at 10:55

      Prześlij proszę zdjęcia rośliny oraz spodów liści na messengera ppg. Postaramy się coś podpowiedzieć.

  • Reply
    Beata
    13 stycznia 2021 at 22:22

    Mam pytanie 🙂 mam moją warscewiczii od tygodnia, przesadzona do mieszanki nr 3, widzę, że wilgotność mam za niską, bo zauważyłam minimalne przesuszenia na niektórych listkach, dzisiaj po raz pierwszy ją podlałam, bo nie chciałam od razu (nie za bardzo byłam w stanie usunąć jakoś dużo starej ziemi, bo miała bardzo dużo małych korzeni i ta ziemi była jeszcze wilgotna, więc nie podlewałam po przesadzeniu), nie modli się, ale zakładam, że to po prostu nowe miejsce, podłoże itp., ale martwi mnie coś innego – tak jakby “połamały” jej się łodygi. Praktycznie wszystkie łodygi w miejscu przed samym liściem “złamały” się w kąt 110 albo i jakieś 130 stopni. Nie umiem tego dobrze opisać, ale to nie są takie łagodne łodygi w łuk i przejście w liść, tylko łodyga, nagłe złamanie 130 stopni, 2-3 cm i dopiero liść. Nie miała tak na początku, miała proste łodygi, bo sprawdziłam ze zdjęciami które robiłam jej pierwszego dnia. Wiadomo co to może być? Z góry dziękuję za pomoc.

    • Reply
      Prayer Plant Girls
      14 stycznia 2021 at 01:02

      Prześlij zdjęcia na naszego messengera. Bez zobaczenia rośliny ciężko coś doradzić.

  • Reply
    Milena
    7 marca 2021 at 20:07

    Cześć. Mam nurtujące mnie pytanie i nigdzie nie mogę znaleść odpowiedzi na nie.

    Jak pielęgnować liście? Czym najlepiej przecierać (np. ściereczka gładka, chusteczka, pędzelek?) i jak to jest z robieniem jej kąpieli? Widziałam u niektórych osób, ze woda robi kuku, gdy pojawi się na liściach.

    • Reply
      Prayer Plant Girls
      13 marca 2021 at 11:28

      Na temat pielęgnacji liści zamieściłyśmy wpis na blogu. Gładka ściereczka albo pędzelek są najlepszym wyborem. Z uwagi na jakość wody w większości domów w Polsce oraz słabej cyrkulacji powietrza, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, nie zaleca się moczenia liści marantowatych.

Leave a Reply